wtorek, 29 października 2013

Prolog

muzyka

"Kurwa mać"
Dwa brzydkie słowa wypowiedziane przez dwie zupełnie różne osoby.
Dwa takie same słowa wypowiedziane w tej samej chwili.

Jednym z przypadków jest szesnastoletnia dziewczyna o brązowych oczach i czarnych włosach, mierząca nieco ponad sto pięćdziesiąt pięć centymetrów wzrostu. Właśnie stała cała przemoczona przy rondzie na głównej ulicy Londynu. Nie wiedziała, gdzie jest. Kiedy wychodziła zezłoszczona z domu nie przewidziała tego, że nie zna jeszcze tego miasta. W tym momencie nie wie, gdzie jest, ani co ma zrobić. 

Kolejnym przypadkiem jest wysoki bo mierzący sto osiemdziesiąt siedem centymetrów dziewiętnastoletni brunet o zielonych, jak wiosenna trawa oczach. Pokłócił się ze swoją dziewczyną i wyszedł z domu by się przejechać. Jeździł bez przerwy od około godziny i nadal nie miał zamiaru wrócić do domu, gdzie będzie ona. Nie chce z nią dzisiaj rozmawiać, dlatego skierował się do domu swojego najlepszego przyjaciela. Jednak nie przewidział tego, że ten wrócił do Irlandii. 

Oboje znaleźli się w trudnych sytuacjach, jednak nie wiedzieli o tym, że właśnie te trudne sytuacje w pewny sposób ich połączą.